Najnowsze artykuły

Wielkanoc

Najnowsze wydania "Moje Miasto"

Marzec / Kwiecień

Numer 101

Styczeń / Luty

Numer 100

Listopad / Grudzień

Numer 99

Wrzesień / Październik

Numer 98

Wybrane artykuły

Za moich czasów…

Nawet się nie spostrzegłem, jak znalazłem się w kurczącym się niestety szybko towarzystwie uwielbiających porównywanie tego co było, z tym co jest, ze zdecydowanym przechyłem na rzecz gloryfikowania czasów zaprzeszłych.

Jak jest naprawdę? Ponieważ mój obiektywizm może być kwestionowany, bom przecież rodem „z tamtych” czasów, postaram się w miarę uczciwie porównać „tamto z tym” na kilku zasłyszanych przykładach.

Motoryzacja – klient warsztatu samochodowego:
Za moich czasów – panie – to ja żadnego mechanika nie potrzebowałem. Gdy w mojej „syrence” coś się na trasie zepsuło, to ja – panie – otwierałem bagażnik, w którym miałem części zamienne, wszystkie klucze też tam miałem i „w trymiga” każdą usterkę usuwałem. A teraz – panie – z tym moim „mercedesem” do ładu dojść nie mogę. Nawet koła zapasowego nie ma, za to co chwila jakaś kontrolka się zapala i każe mi do warsztatu jechać. A tam – panie – tylko za portfel się trzymać!

Telefon – stolarz, po telefonie od szefa:
Niech to piorun, kolejne zlecenie, nawet odetchnąć nie można! Te wszystkie komórki zrobiły z nas niewolników. Człowiek jest śledzony przez cały czas. Jak nie przez szefa, to przez żonę. „Gdzie jesteś, co robisz, kiedy będziesz?” – oszaleć można. Mój ojciec mówił, że żył w czasach jednego telefonu na całej ulicy, do tego zainstalowanego w domu „ubeka”. Ze strachu nikt tam nawet w pilnej potrzebie nie zapukał, by zatelefonować. Za to jaki luz. Wyszedł człowiek z kumplami na piwo i nikt mu w biesiadzie nie przeszkadzał. Nawet jak się imprezka przedłużyła, zawsze można było powiedzieć, że spotkało się kumpla z wojska albo podprowadziło staruszkę na pogotowie.

Media – wujek na emeryturze:
Był jeden program telewizyjny, dwa radiowe. Oni mówili i pokazywali to, co chcieli nam wcisnąć, a my i tak wiedzieliśmy swoje. A jak nie wiedzieliśmy, to słuchaliśmy „Wolnej Europy”. Było jasne, że oficjalne media mataczą. „TELEWIZJA KŁAMIE!” – wypisywaliśmy im białą farbą na płotach i murach. Dzisiaj, przy takim nawale informacyjnym, dziesiątkach stacji będących własnością nie wiadomo kogo, prawda wymieszała się z fałszem tak dokładnie, że przestałem zajmować się codziennym analizowaniem tego bełkotu. Mam swoje poglądy, zgodnie z którymi, jak przyjdą wybory, głosuję, nie spalam się nerwowo i śpię spokojnie.

Dzieci – sam o sobie:
Wychowała mnie ulica, wszystkich moich rówieśników również. To ulica była moim domem, tak jak pobliska rzeka, niedalekie jeziorko i las, piłkarskie boisko, a raczej klepisko… W domu tylko się spało. Nikt mnie nie pilnował i chyba nie za bardzo się martwił, czy jestem głodny, czy wrócę na czas? A ja wracałem, „na czas”, bez zegarka i komórki…

Gdy dzisiaj obserwuję rodziców, czy zastępujących ich dziadków, odprowadzających albo odwożących swoje pociechy do szkół, gdy widzę place zabaw pełne dzieci z taką samą ilością dorosłych w roli ochroniarzy, to nie zazdroszczę im dzisiejszej „wolności”. Wolę swoją, choć ze zniewolonego kraju była ona rodem.

Bogdan Żurek

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

 

Polityka cookies

Przeglądarki internetowe domyślnie dopuszczają umieszczanie plików „cookies/ciasteczek”, czyli informacji zapisywanych na urządzeniach „komputerowych” użytkowników.

Ustawienia przeglądarek internetowych mogą zostać zmienione tak, aby blokować automatyczną obsługę plików „cookies/ciasteczek” lub informować o próbach ich każdorazowego przesłania do urządzenia wykorzystywanego przez użytkownika. W celu skonfigurowania opcji swojego urządzenia w zakresie wyrażenia zgody na zapisywanie plików cookies oraz określenia zakresu zapisywanych cookies możesz zmienić ustawienia wykorzystywanej przez Ciebie przeglądarki internetowej. O zarządzaniu plikami Cookies w poszczególnych przeglądarkach można znaleźć informacje na stronach:
•    Internet Explorer: http://support.microsoft.com/kb/196955/pl
•    Firefox: http://support.mozilla.org/pl/kb/ciasteczka
•    Chrome: http://support.google.com/chrome/bin/answer.py?hl=pl&answer=95647
•    Opera: http://help.opera.com/Linux/12.10/pl/cookies.html
•    Safari: http://support.apple.com/kb/HT1677?viewlocale=pl_PL&locale=pl_PL
W ramach naszych stron i serwisów internetowych wykorzystujemy następujące rodzaje plików cookies:
a)    pliki cookies przechowujące identyfikator sesji, który jest niezbędny do przechowania informacji o fakcie bycia zalogowanym w serwisie lub wypełnienia formularza;
b)    count – cookie służące do zliczania ilości odwiedzin na stronie;
c)    NID, PREF – Google Maps dostarczający interaktywne rozwiązania w zakresie map, które umożliwia podmiotom publikującym treści na dołączanie do ich stron dopasowanych do sytuacji interaktywnych map,
d)    Cookie Google Analytics;
e)    cookie dotyczące ustawień okna przeglądarki;

W przypadku, gdy użytkownik nie dokonana zmiany domyślnych ustawień przeglądarki internetowej w zakresie ustawień cookies, pliki te będą zamieszczone w urządzeniu końcowym użytkownika. Wyłączenie lub zmiana domyślnych ustawień plików cookies może spowodować utrudnienia w korzystaniu z niektórych naszych stron i serwisów internetowych.

Drogim Czytelnikom, Reklamodawcom i Współpracownikom,
zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja życzy
Redakcja i Wydawca
Moje Miasto