Czy św. Mikołaj jest eko…?
Rozważania na temat technologii, źródeł energii oraz dekarbonizacji
Coraz bliżej Święta Bożego Narodzenia, pogoda za oknami zmusza do przekręcenia bardziej kaloryferów, a witryny sklepowe są pełne świątecznych ozdób i ciekawych pomysłów na prezenty.
Odnosząc się do pytania w tytule, zapewne sama osoba św. Mikołaja oraz jego sanie ciągnięte przez renifery są jak najbardziej „eko.” Jednakże, można się humorystycznie zastanowić, czy pod względem aktualnych przepisów europejskich dotyczących ochrony zwierząt, renifery nie są nadmiernie przeciążone przy ciągnięciu sań. Jeżeli tak, to podobnie jak przy dorożkach na rynku w Krakowie lub w drodze do Morskiego Oka, sanie powinny zostać wyposażone w dodatkowy silnik elektryczny lub hybrydowy, który wspomagałby zwierzęta w ich pracy. Łączy się to z dyskusją w Unii Europejskiej poświęconą dekarbonizacji przemysłu i tworzenia gospodarki zeroemisyjnej.
Quo vadis Europo?
A dokładniej: „dokąd zmierzasz europejska gospodarko?” Plany gospodarcze Komisji Europejskiej polegające na osiągnieciu celów neutralności klimatycznej są przykładem interwencji pozytywnej oraz negatywnej legislatora w gospodarkę oraz rynek technologiczny. Ograniczenie ilości emisji dwutlenku węgla do atmosfery przez podmioty działające w Europie wpływa nie tylko bezpośrednio na firmy działające na rynku i wykorzystujące paliwa kopalne w przemyśle, ale także na rozwój aktualnych technologii. Interwencją o charakterze negatywnym jest wprowadzenie cen za uprawnienia do emisji CO2 ETS, które można również nazwać odszkodowaniem, jakie należy wypłacić Unii Europejskiej za zanieczyszczenie środowiska. W ten sposób, Komisja w sposób pośredni wpływa negatywnie na rozwój technologii w sektorach wykorzystujących paliwa kopalne, jakimi są przemysł ciężki oraz samochodowy, które są istotne dla gospodarek Polski i Niemiec. W tym miejscu warto przypomnieć, że flagowy model silnika V12 BMW przestał być produkowany przez koncern w 2022 roku. Brak produkcji silnika, oznacza również zaprzestanie rozwijania powiązanych technologicznie systemów, które są wykorzystywane w innych modelach BMW. Pokazuje to, że poprzez negatywną decyzję legislatora (zakazującą lub wprowadzającą kary za określone achowanie rynkowe) wszystkie powiązane ze sobą struktury technologiczne mogą zostać wygaszone. Jeszcze drastyczniejsze podwyższenie cen emisji dwutlenku węgla w Europie, może przyczynić się do zupełnego zmniejszenia lub zlikwidowania produkcji opartej na technologiach wykorzystujących paliwa stałe. W przypadku Polski, przekłada się to na zamykanie kopalń i dużych zakładów produkcyjnych. W odniesieniu do Niemiec, ma to znaczenie dla branży motoryzacyjnej oraz produkcji maszyn. Z uwagi na negatywne skutki jakie niesie za sobą zbyt rygorystyczne wprowadzenie gospodarki zeroemisyjnej w Europie, coraz częściej na forach biznesowych oraz akademickich postuluje się wspieranie gospodarki opartej na zróżnicowanych źródłach energii.
Atom, wodór, wiatr, węgiel, ropa
Regulacje prawne zabraniające wykorzystywania technologii opartych na węglu lub ropie, powodują negatywne skutki dla gospodarki europejskiej oraz wpływają na spadek jej konkurencyjności w stosunku do Chin czy Stanów Zjednoczonych. Coraz częściej jest podkreślane, że najlepszym rozwiązaniem rynkowym jest zapewnienie współistnienia alternatywnych względem siebie systemów energetycznych. Są nimi energia pochodząca z elektrowni atomowych atomowych, wiatrowych, węglowych oraz elektrolizerów wytwarzających wodór. Przechodzenie z gospodarki wysokoemisyjnej na niskoemisyjną nie jest planem na rok, ale na okres przynajmniej kilkudziesięciu lat. Transformacja energetyczna, przeprowadzona z poszanowaniem aktualnych systemów oraz infrastruktury, jest bardziej korzystna dla gospodarki oraz struktur pracowniczych. Przejście w pełni na gospodarkę wykorzystującą wodór oraz odnawialne źródła energii powinno odbywać się za pośrednictwem sytemu rynkowego. Oznacza to, że wybór danego źródła energii ma zostać dokonany przez konsumenta lub użytkownika końcowego na zasadzie prawa konkurencji.
Unia Europejska wielu gospodarek
Dekarbonizacja w Unii Europejskiej powoduje powstanie nowych rynków, które są napędzane technologiami opartymi na wodorze oraz odnawialnych źródłach energii. Jednakże, państwa członkowskie nie współpracują ze sobą w sposób odpowiedni do uzyskania celów klimatycznych UE. Przykładcpozycje w produkcji wodoru zielonego w Europie oraz wspomagać inne kraje w transformacji energetycznej. Nie działa to na korzyść państw bałtyckich, które w swojej strategii zakładają podwyższoną produkcję wodoru, który następnie mógłby zostać przesyłany do Polski i Niemiec. Wynika to z braku odpowiedniej ilości konsumentów wykorzystujących produkowany wodór. W takim przypadku, zarówno Polska jak i Niemcy, mogą rozwijać technologie oraz infrastrukturę dla użytkowników końcowych. Taka wizja jest jednak nieobecna na agendach politycznych. Zachęcenie do współpracy regionalnej pomiędzy państwami UE, gdzie każdy może być liderem w swojej dziedzinie (produkcji lub rozprowadzania energii) wydaje się wskazane. Kończąc powyższe rozważania, życzę Państwu gorących, bez względu na źródło energetyczne, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku 2025.
Michał Barycki